Łabędź niemy „Kochaś”

Czy wiesz, że łabędź niemy to największy ptak bałtycki? Jest ogromny! Często możemy go spotkać w miejskich parkach, pływającego dumnie po stawach. Nasz „Kochaś” lubi ciemne obuwie, więc jego nogi są czarne. Gdy Panu łabędziowi spodoba się Pani łabędź, stroszy piórka. Jak rozpoznać czy łabędź, którego widzimy jest dorosły? Jeżeli nie jest dzieckiem, ma dużą, czarną plamę na górze pomarańczowego dzioba.

Łabędź niemy wraz z rodziną spędza zimę na południowych brzegach Bałtyku. Jeżeli wybierzemy się na spacer nad morze, zobaczymy go w okresie od listopada do kwietnia wyłącznie w pobliżu często odwiedzanych przez człowieka plaż. „Kochaś” nie będzie się nas bać, jest mało strachliwy. Łabędź niemy, tak jak jego nazwa wskazuje, lubi milczeć. Lepiej go jednak nie denerwować, bo gniewnie syczy!

Łabędź niemy to najcięższy w Polsce ptak potrafiący latać. Aby wzbić się w powietrze, potrzebuje tafli wody, na której wykonuje rozbieg. Startuje zawsze pod wiatr, następnie zmienia kierunek swojego lotu. Podczas lotu naszego „Kochasia” usłyszymy głośny świst powoli i dostojnie machających skrzydeł. Wyciąga wtedy szyję. Ląduje prawie zawsze na powierzchni wody lub, w razie konieczności, na śliskim lodzie.



Ciekawostki

Kochające się pary z reguły dochowują sobie wierności przez całe życie. Malutkie łabędzie potrafią pływać od razu po wykluciu, jednak chętnie przytulają się do pleców matki i pływają na jej grzbiecie. Małe łabędzie zanim skończą roczek są szarobrązowe i mają ciemny dziób. Rodzice opiekują się łabądkami jeszcze przez zimę, żeby cała rodzina mogła spędzić czas razem. Potem dzieci opuszczają dom i lecą szukać swojego szczęścia.





wiersz

RODZINNY ŁABĘDŹ

Z zarośli, przy morskim porcie,
wyszła łabędzia rodzinka.
Nadleciała duża mewa,
by szarego porwać synka!

Tato łabędź głośno syczy!
Silnym skrzydłem atakuje!
I odrzucił groźną mewę,
która z bólu aż się wije.

Już bezpieczne łabędziątka
na grzbiet mamy powłaziły.
Dwa łabędzie się kołysząc,
w morskie fale pospieszyły.

W "S" wyginęły śnieżne szyje.
Jak żagielki skrzydła wzniosły.
Z elegancją i dostojnie
morskie fale je poniosły.