Wisła - królowa polskich rzek

NAUKA

Dlaczego piszemy akurat o Wiśle? Bo to największa polska rzeka, która płynie od gór aż do Morza Bałtyckiego. A na dodatek rok 2017 został ogłoszony rokiem Wisły. Poznajmy zatem nieco bliżej królową polskich rzek.

Jej źródła znajdują się na zboczach Baraniej Góry. Są to dwa górskie potoki - Biała i Czarna Wisełka. Zanim woda ze źródeł dotrze do Zatoki Gdańskiej, musi jednak przebyć aż 1047 kilometrów. Wisła jest najdłuższą rzeką w Polsce i jednocześnie najdłuższą ze wszystkich 250 rzek uchodzących do Bałtyku.

Pod względem geograficznym Wisła w swoim dolnym biegu tworzy tzw. deltę, natomiast 50 kilometrów przed ujściem do morza rozdziela się na dwie odnogi - Nogat i Leniwkę. Ta druga, większa odnoga, rozdziela się ponownie niedaleko ujścia na płynącą na wschód Szkarpawę oraz nieco dalej na przepływającą przez Gdańsk Martwą Wisłę. Ale główne koryto, zwane Przekopem Wisły (bo to sztuczny twór, który powstał pod koniec XIX wieku) wpływa do Zatoki Gdańskiej tuż za miejscowościami Świbno i Mikoszewo.

Woda z Wisły jest oczywiście wodą słodką. Szacuje się, że rozpływa się ona w Zatoce Gdańskiej nawet do 20 kilometrów od ujścia. Przeciętny przepływ na odcinku ujściowym to 1046 m3 na sekundę. Oznacza to, że rocznie Wisła dostarcza do Morza Bałtyckiego około 32 kilometry sześcienne (sic!) wody. Stanowi to blisko 7% dopływu z wszystkich rzek wpadających do naszego morza i połowę dopływu z wszystkich polskich rzek. Co ciekawe, najwięcej słodkiej wody rzecznej wpływa do Bałtyku poprzez rzekę Newę - aż 2500 m3/s.

Wisła jest jedną z niewielu rzek w Europie o charakterze bliskim naturalnemu i niewielkim stopniu uregulowania. Dzięki temu część terenów, przez które przepływa, objęto ochroną. Są to chociażby cenne przyrodniczo obszary Natura 2000, rezerwaty oraz parki krajobrazowe. Pod względem transportowym rzeka nie ma obecnie praktycznie żadnego znaczenia, choć ostatnio pojawiły się plany doprowadzenia jej stanu do najwyższej kategorii dróg wodnych. Pomysł ten jest jednak uznawany za nieekonomiczny, a przede wszystkim bardzo szkodliwy dla środowiska naturalnego.

Z okazji obchodzonego właśnie Roku Wisły warto pamiętać o naszej największej rzece. Chrońmy ją od źródeł aż po ujście. Nie zanieczyszczajmy jej bardziej niż ma to już miejsce, bo i tak w końcu znaczna część zanieczyszczeń dotrze do morza. A tego akurat nasz Bałtyk zdecydowanie nie lubi.

Więcej informacji nt. wydarzeń w ramach Roku Wisły znajdziecie pod adresem http://www.rokwisly.pl/

 

Źródła: Wikipedia, gospodarkamorska.pl, IMiGW (o. Gdynia/Poznań)

AUTORZY

Green Projects

blog

Tworzony przez dwóch przyjaciół eko-scytujący blog o ekologii, ochronie środowiska i byciu eko. Pierwszy z nich skończył ekologicznie zorientowane studia, więc ma naukowe podstawy, by zajmować się ochroną środowiska i ekologią. I właśnie dlatego pisze o sprawach poważnych (zielona energia, porozumienie klimatyczne, ekologia w polityce państw), podrzuca statystyki dające szeroki pogląd na ekologię i wyjaśnia, dlaczego MWh z wiatraka jest lepsza niż MWh z Bełchatowa.
Drugi z nich może i nie ma zielonego wykształcenia, ale za to ma zielone pojęcie o ekologii. I dlatego to jemu przypadła rola tego, który pisze o sprawach mniejszego kalibru i przy okazji dba o to, by było ekologicznie i fascynująco, czyli eko-scytująco. 

blog
instagram
facebook