Najwyższa latarnia Bałtyku

NAUKA

Zaczęło się od ogniska

W XII wieku, choć nie było tu jeszcze latarni, jej funkcję pełniło ognisko o dużych rozmiarach palone na wzniesieniu w Chorzelinie. W 1805 roku wzniesiono tu na głowicy falochronu pierwszą latarnię morską, zbudowaną z desek i luster. 23 lata później, w 1828 r. wybudowano stalową latarnię w miejscu poprzedniej. W roku 1854 rozpoczęto budowę nowej latarni morskiej, której widokiem cieszymy się do dzisiaj.

Latarnia umiejscowiona została u nasady falochronu wschodniego, na prawym brzegu Świny w dzielnicy Warszów. 1 grudnia 1857 roku, po zaledwie 3 latach budowy nastąpiło pierwsze zapalenie latarni

Do początku XX wieku była to ośmiokątna wieża z żółtej cegły o wysokości prawie 65 metrów. Jednak ciężkie warunki atmosferyczne, jakie panują w Świnoujściu spowodowały znaczne ubytki cegły i w latach 1902-1905 przeprowadzono kapitalny remont wieży. Ponieważ okazało się, że najbardziej zniszczone były cegły na krawędziach, postanowiono zmienić kształt wieży z ośmiokątnego na okrągły. Wokół wieży zbudowano na jej całej wysokości silne, drewniane rusztowanie i postępując od góry zdjęto całą okładzinę. Na koniec przystąpiono do murowania nowego płaszcza postępując od dołu do góry. 

 
Zniszczenia i naprawy wieży

W czasie II Wojny Światowej naloty alianckie spowodowały poważne zniszczenia, jednak pomimo bieżących napraw budowa nabrzeża przeładunkowego w pobliżu latarni spowodowała, że wieża w wielu miejscach mocno popękała. Dodatkowo ogromne zapylenie atmosfery chemikaliami w otaczającym porcie przeładunkowym spowodowało, że stan okładziny kolumny wieży latarni uległ znacznej destrukcji.

 
Latarnia i przylegające budynki obecny wygląd zawdzięczają generalnemu remontowi przeprowadzonemu na przełomie 1998-2000 roku. W sierpniu 2000 roku latarnia została udostępniona szerokiej publiczności. Cały obiekt latarni składa się z trzech części. Wieża latarni jest zbudowana z ceramicznej cegły. Od strony północnej i południowej przylegają do niej dwukondygnacyjne budynki z czerwonej cegły, w których mieszczą się urządzenia radiolatarni oraz pomieszczenia dla obsługi. Kiedyś w budynkach mieszkali latarnicy z rodzinami, dbając o to, aby latarnia nigdy nie zgasła.
 
Latarnia jest obecnie najwyższym znakiem nawigacyjnym nie tylko w Polsce, ale na całym Bałtyku (68 m), a także jedną z najwyższych na świecie. Na górę prowadzi ponad 300 krętych schodów. Widok rozpościera się na Międzyzdroje i niemieckie Ahlbeck.
 
latarnia+m+%283%29.jpg
 
Od sierpnia 2001 roku dzięki Stowarzyszeniu Miłośników Latarń Morskich w budynku przyległym od strony północnej do wieży latarni morskiej, otworzono sale ekspozycji morskiej. W trzech salach można oglądać między innymi lampy nawigacyjne, elementy wyposażenia statków, stroje nurków, urządzenia oznakowania nawigacyjnego i ratownictwa morskiego.
 
3704_20082011.jpg

Dane techniczne

 
Od 1958 roku latarnia pełni rolę radiolatarniWysyła sygnał rozpoznawczy "SW" wg alfabetu Morse'a. Została wyłączona 10 listopada 1999 r. 
 
Wysokość światła: 68 m n.p.m.
Zasięg światła: 25 Mm (ok. 46 km)
Charakterystyka światła: 4 +1 = 5 s 
Położenie geograficzne:
szerokość 53" 55'03" N
długość 14" 17' 10" E
 
mapa_latarnie.gif
 
 
Dojazd i zwiedzanie
 
Sale ekspozycji można zwiedzać codziennie w godzinach 10:00 - 18:00.
 
Do latarni można w tej chwili dojechać lub dojść drogą prowadzącą przez Warszów, odbijającą od głównej szosy łączącej Świnoujście ze Szczecinem.
 
Ze Świnoujścia, należy najpierw przeprawić się na wschodni brzeg Świny - promem osobowym w mieście lub dużym promem osobowo-towarowym w Karsiborze. Z Karsiboru należy jechać przez Ognicę do Warszowa i tam dalej do latarni morskiej. 
 
Można z portu dopłynąć statkiem wycieczkowym albo dojechać autobusem PKS z pod dworca PKP w Świnoujściu. Najbliższe miejscowości nadmorskie to: Międzywodzie, Międzyzdroje, Dziwnów.
 

AUTORKA

Magdalena Ciach-Baklarz

biolog morza, project manager
Z wykształcenia biolog morza, z doświadczenia project manager od zadań
specjalnych i team leader zespołów niemożliwych. W wolnym czasie uprawia podróże żeglarsko -enokulinarne do Włoch, które są lekiem na całe zło. Autorka bloga Italia poza szlakiem.